W styczniu KNF opublikowała projekt rekomendacji w kwestii szkód osobowych. Co w związku z nim czeka ubezpieczycieli i poszkodowanych, zastanawiali się uczestnicy konferencji zorganizowanej przez V Financial Conferences, która 10 marca odbyła się w Hotelu Mercure w Warszawie.
Poranna kawa, rejestracja i powitanie gości, wśród których znaleźli się m.in. adwokaci, radcowie prawni i przedstawiciele zakładów ubezpieczeń – tak w skrócie wyglądał początek warsztatów pt. „Nowa Rekomendacja w sprawie Szkód Osobowych – co czeka ubezpieczycieli”. To, co najważniejsze, czyli część stricte merytoryczną, rozpoczęła swoją prelekcją mecenas Marta Bieniada z Kancelarii Clifford Chance.
Mecenas Marta Bieniada skupiła się w swoim wystąpieniu na przyczynach wydania przez Komisję Nadzoru Finansowego rekomendacji dla zakładów ubezpieczeń w zakresie szkód osobowych, przedstawiając obszary regulacji wraz z najważniejszymi obowiązkami, jakie wynikają z wytycznych dla ubezpieczycieli.
Prelegentka podkreśliła, że KNF stawia nacisk na przewidywalność procesu ustalania i wypłaty zadośćuczynienia z tytułu szkody niemajątkowej, standaryzację tego procesu, w tym zasadę pełnej kompensaty poniesionej szkody niemajątkowej i potrzebę wyeliminowania dysproporcji z wysokością odszkodowań zasądzanych przez sądy powszechne, a także na wymóg transparentności całego procesu. Jednocześnie nacisk ma być kładziony na indywidualne podejście do ustalania wysokości zadośćuczynienia za daną szkodę, ale przy uwzględnieniu zasady obiektywizmu.
Po krótkiej przerwie Justyna Halaś, dyrektor Biura Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych, opowiedziała o praktykach zakładów ubezpieczeń zmierzających do odmowy wypłaty w sprawach, w których poszkodowani doznali stosunkowo niewielkich urazów.
W trakcie prelekcji dyrektor Halaś zaprezentowała pięć głównych przyczyn bezpodstawnej odmowy świadczenia stosowanych przez zakłady ubezpieczeń. Były to: znikomy stopień doznanej krzywdy, brak trwałych (istotnych) następstw, brak uszczerbku na zdrowiu, krótkotrwałe leczenie, niewielkie uszkodzenia pojazdu, którym podróżował poszkodowany, czy brak informacji o obrażeniach ciała w notatce policyjnej. Na zakończenie prezentacji prelegentka przedstawiła wypowiedzi judykatury kwestionujące wskazane praktyki zakładów ubezpieczeń.
Następnie wiceprezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Ubezpieczeniowej oraz Prezes HBT Polska, dr Waldemar Truszkiewicz, przedstawił negatywne aspekty powszechnie stosowanej tabeli oceny uszczerbków na zdrowiu wydanej na podstawie Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. (Dz.U. 2002 nr 234 poz. 1974). Zdaniem dra Truszkiewicza w obecnych warunkach dokonanie rzetelnej, obiektywnej i wielopłaszczyznowej oceny wymiaru szkody na osobie nie jest możliwe na podstawie przepisów wspomnianej tabeli ze względu na wiele ograniczeń związanych z konstrukcją tabeli takich jak: szerokie widełki procentowe, tylko 2 rodzaje uszczerbku na zdrowiu, brak możliwości oceny przejściowego rozstroju zdrowia, trudności w ocenie poziomu bólu po wypadku, czy brak możliwości oceny szeroko rozumianego problemu uciążliwości leczenia.
Podobne stanowisko w kolejnej prelekcji zaprezentował kierownik Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz Prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Sądowej i Kryminologii, prof. dr hab. n. med. Jarosław Berent. Odnosząc się do przedmówcy podniósł on na wstępie, że tabela ZUS została stworzona do celu orzekania o skutkach wypadków przy pracy i chorób zawodowych, a nie do oceny skutków szkód na osobie w rozumieniu art. 444 i 445 kodeksu cywilnego.
Dalej, w zasadniczej części swego wystąpienia, omówił on niektóre z projektowanych rekomendacji podsumowując, że problem zapewnienia przewidywalności w miarkowaniu zadośćuczynień jest na tyle ważny, że wymaga pilnego już uregulowania, a rekomendacje zawarte w projekcie są dobrze przygotowane i spełnią oczekiwania.
W kolejnym wystąpieniu mecenas Monika Hartung z Kancelarii Wardyński i Wspólnicy omówiła praktyki zakładów ubezpieczeń w zakresie odmowy refundacji kosztów związanych z prywatnym leczeniem poszkodowanych. Podczas prezentacji prelegentka zwróciła uwagę m.in. na to, czego może domagać się poszkodowany, jaki jest rozkład ciężaru dowodu w procesie po stronie poszkodowanego oraz zakładu ubezpieczeń, a także na to, iż główną przyczyną odmowy zwrotu kosztów leczenia przez zakłady ubezpieczeń jest zarzut możliwości korzystania z usług publicznej opieki medycznej przez poszkodowanych.
Mecenas Hartung podkreśliła, że zakładu ubezpieczeń może odmówić refundacji kosztów związanych z prywatnym leczeniem jeżeli wykaże, że koszty operacji zostaną pokryte ze środków publicznych, a operacja może zostać przeprowadzona w czasie zbliżonym do operacji w placówce prywatnej lub zagranicznej.
Warsztaty zakończyła swoim wystąpieniem mecenas Katarzyna Przyborowska z Kancelarii Lege Artis, która przedstawiła praktyczne aspekty uzyskiwania zadośćuczynienia za krzywdę powstałą w wyniku wypadków komunikacyjnych na podstawie przepisu ogólnego o dobrach osobistych, tj. art. 448 Kodeksu cywilnego. „Definicja poszkodowanego zawarta w treści projektu rekomendacji winna ulec poprawie, jest bowiem zbyt wąska. Trzeba wskazać, że art. 448 Kodeksu cywilnego nie ogranicza dochodzenia roszczeń wyłącznie do tych dotyczących dobra jakim jest życie” – podkreślała mecenas Przyborowska.
Bardzo mi miło, że mój artykuł został opublikowany na stronie internetowej Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych (zobacz tutaj).
W ostatnim czasie relacja została opublikowana również na łamach „Gazety Ubezpieczeniowej”.
Relacja zostanie ukaże się także w „Rozprawach Ubezpieczeniowych” – czasopisma wydawanego przez Rzecznika Finansowego.
Serdecznie dziękuję firmie V Financial Conferences
za zaproszenie do udziału w wydarzeniu.