„Jest mi przykro, ale nie współczuję Polakom. Zazdroszczę im” – taka wypowiedź jednego ze słowackich dziennikarzy obiegła media dwa dni po katastrofie w Smoleńsku. W sprawie właśnie zapadł wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który stwierdził, że wypowiedź dziennikarza mieści się w granicach wolności słowa.
Mowa tutaj o wyroku ETPC z 28 listopada 2017 r. w sprawie MAC TV przeciwko Słowacji, skarga nr 13466/12
Krytyka polityki Lecha Kaczyńskiego
W sprawie prezenter słowackiej stacji telewizyjnej JOJ PLUS dwa dni po katastrofie w Smoleńsku w dosadnych słowach dał wyraz temu, co sądzi o Lechu Kaczyńskim i jego prezydenturze wskazując, że zmarły tragicznie polityk uosabiał skrajny polski konserwatyzm i rusofobię oraz był symbolem.
Dziennikarz stwierdził, że prezydenta opłakują nawet Żydzi, homoseksualiści, liberałowie, feministki i lewicowi intelektualiści. Burzę wywołała konkluzja wypowiedzi dziennikarza: „Jest mi przykro, ale nie współczuję Polakom. Zazdroszczę im”.
Kara dla dziennikarza za nadużycie wolności słowa
Po emisji programu postępowanie wszczęła rada nadzorująca nadawców radiowych i telewizyjnych, która ostatecznie stwierdziła, że treść i sposób prezentacji opinii przez dziennikarza naruszały godność zmarłego tragicznie prezydenta Polski. Jednocześnie rada nadzorująca podkreśliła, że nie usprawiedliwia przyjęcia śmierci ważnego polityka z nieskrywaną satysfakcją to, że kontrowersyjna wypowiedź była podszyta sarkazmem i ironią, W efekcie dziennikarz został ukarany grzywną w wysokości 5 tys. euro.
Dziennikarz odwołał się od tego rozstrzygnięcia do Trybunału Konstytucyjnego, który jednak utrzymał orzeczenie rady nadzorującej.
Skarga dziennikarza do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
Kolejnym krokiem była skarga do trybunału w Strasburgu, w której prezenter zarzucił słowackim władzom, że ukarały go arbitralnie za to, że wypowiedział krytyczną opinię polityczną o rzekomym skrajnym konserwatyzmie Kaczyńskiego, a tym samym naruszyły jego swobodę wypowiedzi (art. 10 Europejska konwencji Praw Człowieka). Dziennikarz zwrócił uwagę, że organ nadzoru zinterpretował jego komentarz jako afirmujący śmierć polskiego prezydenta. Skarżący przekonywał, że w swojej wypowiedzi przychylnie ocenił zakończenie epoki „skrajnego, nietolerancyjnego i agresywnego konserwatyzmu”, który prezentował Kaczyński. I właśnie tego zazdrościł Polakom.
Europejski Trybunał Praw Człowieka stwierdził, że ukaranie dziennikarza nie było konieczne. Sędziowie przypomnieli, że granice dopuszczalnej krytyki są zakreślone szerzej, gdy jej obiektem jest polityk, a nie osoba prywatna. W sprawie podstawą do ukarania dziennikarza był głównie fragment komentarza, w którym prezenter wyraził zazdrość wobec Polaków. Zdania te odczytano więc w oderwaniu od całej wypowiedzi i kontekstu wydarzeń. W uzasadnieniu orzeczenia podkreślono, że w rzeczywistości opinia prezentera nie była osobistym atakiem na zmarłego prezydenta, a dziennikarz wyraźnie stwierdził, że śmierć polityka była „ludzką tragedią”. Tym samym pomimo, że w komentarzu użyto mocnych słów, to mieścił się on w dopuszczalnych granicach publicystycznej stylistyki i wolności słowa.
Komentarz
Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka potwierdza dotychczasową praktykę sądów. Wypowiedzi ocenne (opinie, poglądy) nie podlegają wartościowaniu w kategoriach prawdy i fałszu. Stąd w takim przypadku dla oceny naruszenia dóbr osobistych osoby poszkodowanej nie jest stosowane kryterium prawdziwości.
Nie oznacza to, że wypowiedzi takie wymykają się spod kontroli. Aby ustalić, czy doszło do naruszenia czci danej osoby należy zbadać przede wszystkim motyw wypowiedzi. Istotne jest czy osoba wypowiadająca się podnosi zarzuty działając w obronie uzasadnionego interesu czy też przeważającym motywem jej działania jest poniżenie osoby, której dotyczy wypowiedź w opinii innych.
Krytyka polityka nie będzie więc przekroczeniem wolności słowa dziennikarza, jeśli jest merytoryczna i uzasadniona.
Czytaj podobne artykuły:
- Naruszenie dóbr osobistych w publikacji
- Tytuł i forma obraźliwe treści
- Naruszenie nawet gdy mówi się między wierszami
- Kto ponosi odpowiedzialność za wywiad?
- Naruszenie dóbr osobistych w filmie
- Zerwanie umowy kara
- Naruszenie praw przez karykaturę satyrę i parodię
- Nazwisko jako marka produktu a naruszenie dóbr osobistych
- Dobra osobiste – 5 przykładów znanych osób poszkodowanych
- Ochrona wizerunku osoby znanej
- Naruszenie dóbr osobistych Liroya
- Naruszenie dóbr osobistych członka zarządu
- Naruszenie PR spółki – jak orzekają sądy?
- Wizerunek spółki – jak orzekają sądy odwoławcze?
- Działanie na szkodę spółki – zarzut stawiany członkom zarządu
- Dobre imię przedsiębiorcy jest bezcenne
- Artur Domosławski ma przeprosić wdowę po Ryszardzie Kapuścińskim
- Jakie odszkodowanie za naruszanie dóbr osobistych
- Naruszenie dóbr osobistych skarga kasacyjna uwzględniona
- Naruszenie dóbr osobistych w telewizji