Zakład ubezpieczeń powinien wypłacić pieniądze w terminie 30 dni od dnia zawiadomienia o szkodzie. Bez pomocy prawnika w polskich realiach poszkodowanemu przyjdzie poczekać na pieniądze za krzywdę nawet kilka lat. W artykule prezentuje jak wygląda sprawa o odszkodowanie w praktyce.
W artykule Jak uzyskać odszkodowanie pisałem jak będzie wyglądać proces o odszkodowanie. Na potrzeby poradnika przedstawiłem sprawę odszkodowania (zadośćuczynienia) dla osoby poszkodowanej, która doznała uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia w wypadku samochodowym. Dla zachowania ładu pozostańmy przy tym przypadku.
Powtórzę tylko, że:
po zgłoszeniu szkody do zakładu ubezpieczeń można spodziewać się:
- powiadomienia o przyjęciu zgłoszenia;
- przeprowadzenia komisji lekarskiej (podczas komisji lekarz określi trwały uszczerbek na zdrowiu – pisałem o tym w artykule Co to jest trwały uszczerbek na zdrowiu;
- wypłaty lub odmowy przyznania odszkodowania;
- propozycji ugodowego zakończenia sporu.
Najważniejsze etapy postępowania sądowego to:
- złożenie pozwu;
- posiedzenie wstępne;
- wydanie opinii przez biegłego – pisałem o tym szerzej Dlaczego poszkodowani boją się biegłego;
- rozpoznanie sprawy (ilość rozpraw zależeć będzie od stopnia skomplikowania sprawy oraz umiejętnego przygotowania powództwa);
- wydanie wyroku.
Sprawa cywilna o odszkodowanie – Co zrobić aby było szybciej?
Już w treści pierwszego pisma do podmiotu odpowiedzialnego należy szczegółowo opisać stan faktyczny, przywołać dowody na poparcie swoich twierdzeń oraz załączyć je do pisma. O tym, że jest to bardzo istotne pisałem w artykule Po co gromadzimy dokumentację medyczną.
W opisie zdarzenia powinniśmy podać wszelkie kwestie istotne dla ustalenia świadczenia (np. zadośćuczynienie, odszkodowanie, renta) którego się domagamy. Ocena tego, co jest istotne może być trudna. Dlatego w celu walki o godziwe świadczenie zalecam skonsultować się ze specjalistą. Pamiętajmy, ze jeśli pominiemy jakieś fakty lub dowody, to postępowanie z pewnością nie będzie dla nas korzystne.
Warto powołać podstawy prawne oraz określić kwotę świadczenia. Pisałem o tym w artykułach Podstawy zadośćuczynienia oraz Jak wycenić krzywdę.
Pamiętajmy również aby pismo wysłać listem poleconym, tak by możliwe było ustalenie daty jego odbioru przez zakład ubezpieczeń. Od daty doręczenia zgłoszenia należy bowiem liczyć 30-dniowy termin na wypłatę przez zakład ubezpieczeń.
Zakład ubezpieczeń przekracza termin
Zakłady ubezpieczeń rzadko dokonują wypłaty zadośćuczynienia w ustawowym – 30 dniowym terminie. Przepisy prawa przewidują ponadto wyjątki pozwalające odwlec wypłatę świadczenia.
Na przykład gdyby wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, to świadczenie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie.
Terminy mogą być ponadto wydłużone jeśli ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.
Jeśli upłynął termin a przedstawiliśmy już wszystkie konieczne twierdzenia i dowody warto wezwać zakład ubezpieczeń do zapłaty odsetek za czas opóźnienia. W takiej sytuacji odsetki będą przysługiwać poszkodowanemu od chwili upływu 30 dniowego terminu od daty zgłoszenia szkody (data doręczenia pisma do zakładu ubezpieczeń).
Jeżeli zwłoka zakładu jest nieuzasadniona nie wahajmy się złożyć sprawę do sądu.
A gdy już się zdecydują…
Zakłady często wypłacają „marne” świadczenia (z badań wynika, że często co najmniej 4-krotnie niższe niż zasądzane przez sądy). Wprawdzie możemy złożyć odwołanie i liczyć na zmianę decyzji, ale to znów przedłuży sprawę…
Dalsze prowadzenie sprawy bez fachowca jest bardzo ryzykowne.
Na przykład w postępowaniu sądowym obowiązuje tzw. prekluzja dowodowa. Jeżeli poszkodowany nie przedstawi wszystkich koniecznych dowodów i twierdzeń w pozwie to skorzystanie z nich w późniejszym czasie będzie możliwe tylko, gdy poszkodowany uprawdopodobni, że nie zgłosił ich w pozwie lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.
Postępowanie w sądzie – ile trwa?
W sądzie najdłużej czeka się na badanie biegłego. W innym artykule pisałem o tym Dlaczego poszkodowani boją się biegłego.
Na tym etapie należy zwrócić uwagę czy biegły wziął pod uwagę wszelką dokumentację medyczną, czy przeprowadził konieczne badania, a także czy wydana opinia jest logiczna i spójna.
Opinia z reguły będzie zawierać ustalony przez biegłego % uszczerbku na zdrowiu. Pisałem o tym w artykule Co to jest trwały uszczerbek na zdrowiu. Sprawdźmy czy jest on zbieżny z szacunkowymi ustaleniami.
A jeśli nie jest?
Zastrzeżenia do opinii lekarza biegłego
Po otrzymaniu opinii mogą pojawić się wątpliwości do pracy biegłego. To nierzadki przypadek.
Wątpliwości trzeba wyjaśnić. W takim przypadku powinniśmy złożyć zastrzeżenia do opinii biegłego.
Jeżeli opinia jest całkowicie bezużyteczna to konieczne będzie powołanie nowego biegłego. W takim przypadku sprawa może przeciągnąć się o kolejne kilka miesięcy. Ważne, by nie odpuszczać!
Postępowanie apelacyjne
Postępowanie apelacyjne z reguły trwa od 4 miesięcy do 8 miesięcy.
W artykule Apelacja – szansa na podwyższenie zadośćuczynienie? napisałem na co warto zwrócić uwagę w przypadku odwołania od wyroku sądu pierwszej instancji.
Wątpliwości?
Pamiętajmy, że proces o zadośćuczynienie będzie się różnić w zależności od konkretnego przypadku.
Jeśli masz wątpliwości to chętnie odpowiem na Twoje pytania.
Zobacz także: Czego unikać w sporze z zakładami ubezpieczeń?