Spór o nazwę zespołu muzycznego
Spór o nazwę zespołu muzycznego nie należy do prostych. Chętnie pomożemy Ci uzyskać pełne prawo do zespołu muzycznego!
Czujesz się pokrzywdzony?
Spór o nazwę zespołu muzycznego nie należy do prostych. Chętnie pomożemy Ci uzyskać pełne prawo do zespołu muzycznego!
Wszystkim Czytelnikom życzymy zdrowych, radosnych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy!
W piątek pisałem o naruszeniu praw osób bliskich w filmie „Amok”. Temat bardzo zainteresował nie tylko media, ale i środowiska prawnicze.
Po interwencji bliskich ofiary Krystiana Bali dystrybutor musiał zmienić zwiastun. Powodem takiej decyzji sądu było to, że przez przeoczenie w spocie pojawiły się prawdziwe dane ofiary. Ale przecież nawet po zmianie tych danych film narusza dobra osobiste.
O tym, czy publikacja artykułu lub książki ma charakter bezprawny i czy rodzi odpowiedzialność cywilną przesądza w praktyce ocena przeciwstawnych wartości i racji. Kiedy publikacja narusza dobra osobiste rodziny konieczna jest szybka i wnikliwa analiza. Przed wdaniem się w spór warto wiedzieć jakie skutki może wywołać naruszenie dóbr osobistych dla osoby poszkodowanej oraz jej rodziny.
Wczoraj otrzymałem kolejne pytanie od czytelnika bloga, który zapytał o podatek dochodowy od odszkodowania za wypadek i uszczerbek na zdrowiu. Odpowiedź na pytanie czy odszkodowanie jest opodatkowane i jaki jest podatek należny nie jest oczywista.
W piątek (18.11.) na łamach „Super Expressu” zamieszczono przeprosiny dla byłego wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej – Janusza Matusiaka. Problem w tym, że trudno je przeczytać…
To możliwe! Wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że wydawca ma zapłacić 150 000 zł zadośćuczynienia oraz zamieszczać przeprosiny przez 30 dni na pierwszej stronie wydania papierowego i serwisu SE.pl za wielokrotne naruszenie dóbr osobistych Moniki Głodek (żony Roberta Janowskiego).
Wynagrodzenie osób z tytułu korzystania z ich wizerunku nie jest wynagrodzeniem za korzystanie z praw autorskich. Co to oznacza?
Rodzina zaginionej w listopadzie ubiegłego roku Ewy Tylman dementuje informacje „Super Expressu”, jakoby ojciec zaginionej chciał złożyć wniosek do sądu o zadośćuczynienie – podaje Radio Merkury.